Nastał szczególnie smutny czas dla środowiska industrialnego w Polsce. Nie tak dawno żegnaliśmy Tomka Twardawę (Genetic Transmission), a dzisiaj dotarła do nas przykra wiadomość zza oceanu, serce Marka Marchoffa przestało bić… Odszedł nagle, bez zapowiedzi, pozostawiając w żałobie ukochaną Ingrid, córkę Laurę i najdroższą jego sercu matkę. Bez wątpienia zapamiętamy go jako niezwykłego człowieka, wspaniałego artystę, twórcę projektów Different State oraz 23 Threads, które prowadził z niespożytą energią i pasją, jaką mógłby obdzielić wielu z nas. Dzisiaj z wielkim smutkiem, żegnamy nie tylko muzyka, ale przede wszystkim serdecznego przyjaciela, z którym mieliśmy szczęście współpracować niemalże od początku naszej działalności, a w tym czasie także dzielić troski, wspierać się nawzajem i snuć plany… Marku, nie taki zakładaliśmy scenariusz, mieliśmy razem jeszcze tyle zrobić… będzie nam Ciebie brakowało… Spoczywaj w pokoju nasz Przyjacielu!
Nie żyje Marek Marchoff (Different State, 23 Threads).
