INDALASKA

Dali się poznać dzięki współpracy z ALIO DIE, której efekt został zarejestrowany na wspólnym krążku „Tempus Fugit”. Dotąd opublikowali w sumie trzy albumy. Niektórzy z Was kojarzyć mogą ów duet z działalności w ramach projektów MANINKARI i SPHYXION. Tak, więc to już trzecie muzyczne wcielenie braci Frederica i Oliviera Charlot, Co zatem odróżnia go od pozostałych? O ile Maninkari eksploruje dźwięki o soundtrackowym zabarwieniu, oparte na kanwie akademickiego grania, z kolei Sphyxion ociera się o estetykę synthwave, o tyle INDALASKA proponuje słuchaczom inny rejony muzyczne, które najtrafniej określić można jako drone / ambient. Ich muzyka charakteryzuje się zimnym brzmieniem. Przy wykorzystaniu minimalnych środków, udało im się stworzyć niezwykle intymny, wyciszony i toczący się w zwolnionym tempie, klatka po klatce, album, zatytułowany „Musique Les Sables” (muzyka piasku).